Psy policyjnie nie mają kodeksu etyki, a policjanci swojego kodeksu nie stosują

Autor: Paweł Lechowski 10/27/2012 10:30:00 PM Ilość odsłon: 7414 Kategoria: Portal

Poziom etyki u policjanta leży tak nisko, że na co dzień go nie widać

Mamy reguły życia społecznego poskramiające głupotę. Najważniejsza, sokratejska reguła etyczna jest taka: nie czyń drugiemu krzywdy. Od czasu jej ustanowienia w naszej cywilizacji dokonał się znaczny postęp. Na ulicę wyszli reprezentanci represyjnego państwa. Policjanci nie urodzili się z własnymi poglądami moralnymi. Ten kto wydaje im rozkazy słusznie robi, że zaopatruje tych współczesnych herosów prawa w zbiór, który nazywa się zasadami etyki zawodowej. Cóż my tam widzimy? Przede wszystkim to, że w sytuacjach nieujętych w zarządzeniu, policjant powinien kierować się zasadami współżycia społecznego i postępować tak, aby jego działania mogły być przykładem praworządności i prowadziły do pogłębiania społecznego zaufania do Policji. Opolscy funkcjonariusze wykonywali rozkazy. Działali pragmatycznie - matkę posadzili w areszcie, jej dzieci w pogotowiu opiekuńczym. Nie przeszkodziło im to, co zostało zapisane w zarządzeniu etycznym Komendanta Głównego: „Policjant powinien wykonywać czynności służbowe według najlepszej woli i wiedzy, z należytą uczciwością, rzetelnością, wykazując się odpowiedzialnością, odwagą i ofiarnością” i dalej kierując się zasadami współżycia społecznego. Działając w nocy wykazali się odwagą i ofiarnością. Mocno pogłębili zaufanie do Policji. Głównie przez to, że nie wiedzieli czym jest dobro, więc czynili zgodne z procedurami zło. A przecież w par. 4 etyki policyjnej mamy swoisty kanon cnoty policyjnej: Policjant we wszystkich swoich działaniach ma obowiązek poszanowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka, w szczególności wyrażający się w: 1. respektowaniu prawa każdego człowieka do życia; 2. zakazie inicjowania, stosowania lub tolerowania tortur bądź nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania.

Gdyby policjanci  wiedzieli co jest dobre nie czyniliby zła

Policjanci opolscy  potraktowali dzieci przedmiotowo, tak jakby nie były dla nich ludźmi, a były przedmiotami utrudniającymi procedury. Dla każdego człowieka na  pewnym  poziomie etyki i empatii nie ulega wątpliwości, że sytuacja kiedy dzieci nagle rozłącza się z matką i oddaje we władzę Jugendamtu  jest  potraktowaniem  w nieludzki sposób. Przedstawiciele policji uważają, że w tej sprawie postąpili prawidłowo. Jak wyjaśniają funkcjonariusze komendy wojewódzkiej w Opolu, policjanci wykonywali polecenie sądu i nie mogli odstąpić, bo czekałoby ich postępowanie dyscyplinarne.
W ich działaniu  nie było miejsca na etykę, na  myśl etyczną, a prawdopodobnie w ogóle nie było myślenia. Można przyjąć, że 50 % policjantów w ogóle nie czytało kodeksu etyki, a  z pozostałych 50% tylko 3% go zrozumiało.  Jaka jest różnica miedzy policjantem stróżem prawa a psem policyjnym stróżem podwórka. W sensie moralnym nie ma żadnej. Zarówno u psów jak i policjantów zasady zachowania wynikają z tresury. Jednym i drugim zdarza się pogryźć pana. W sensie etycznym psy są usprawiedliwione bo nie posiadają etyki, policjantów z Opola nie usprawiedliwia to, że wykonują rozkazy. Wybory moralne to najwyższej próby ludzka wiedza. Z jednej strony kobietę się chroni, z drugiej nakaz trzeba wykonać. Kolejny raz procedury były ważniejsze od człowieka. Tego  egzaminu z etyki policjanci nie zdali. Funkcjonariuszom zabrakło wyobraźni. - Wystarczył zwykły prosty rozsądek i życzliwość.
Teraz zwalają winę na prawników. a ci na urzędników skarbowych. Wszyscy  pięknie tłumaczą  dlaczego wagon jedzie, ano dlatego jedzie bo go ciągnie następny wagon, a ten też jest ciągnięty przez kolejny. Przejdźmy się po wagonach. Przed wagonem policjantów, wagon sędziów, dalej urzędnicy skarbowi, ministerialni, wagon z posłami, którzy w 2011 zaostrzyli prawo karne, wreszcie wagon rządowy - słychać rechot ministrów. Pociąg przemocy administracyjnej pędzi do przodu ku absolutnej władzy i dominacji państwa nad jednostką. Biletem w jedną stronę jest deetyzacja czyli kasowanie w swoim sumieniu wszelkich problemów etycznych związanych ze sprawowaniem władzy. Państwo jest wielkim demoralizatorem. Państwo ściśle  instruuje, nadzoruje i formalizuje życie społeczne. Swoim reprezentantom daje dodatkowe uprawnienia, zawsze ich broni i zabiega, żeby nie ponosili odpowiedzialności. W rezultacie państwo wprowadza ludzi pod rygoryzm prawny pozbawiając ich podstaw moralnych.

Rosyjski model państwa turańskiego  w III Rzeczpospolitej  

Policja III Rzeczpospolitej jest narzędziem  panstwa typu turańskiego, o którym pisał Feliks Koneczny jako wyrosłym w cywilizacji euroazjatyckiej, w której nie ma prawa publicznego, a istnieje tylko prywatne, wywodzące się z nakazów władcy. Państwo jest folwarkiem władcy, a jego wola prawem. Społeczeństwo nie posiada żadnych praw i nie wolno mu się organizować - od tego jest państwo. Tak więc wszelkie organizacje są sterowane odgórnie, a wszelka inicjatywa oddolna jest zwalczana. Władza jest absolutna, a ideałem władcy jest srogi despota. Wobec przełożonego, każdy z członków społeczeństwa pozostaje w pozycji niewolnika lub sługi - obywateli nie ma w ogóle. Na Zachodzie obywatel żyje również w państwie - Turańczyk wyłącznie w państwie. Wszystkie sprawy to sprawy państwowe i nie ma takich, które mógłby on traktować jako wyłącznie jego własne. Cała własność to własność władcy i można być tylko dzierżawcą jakiejś części tej własności. Dzierżawa ta może być jednak w każdej chwili odwołana z woli władcy, który posiada prawo wywłaszczenia każdego, kiedy tylko chce.

Ateny czy Moskwa

Nasza cywilizacja - łacińskia - wyrosła na filozofii greckiej, w której państwo było instytucją pedagogiczną. Ostatecznym celem życia politycznego, a zatem i państwa, jest wychowywanie do cnoty. Tego nie wykładało się na kursach w Golędzinowie i nie wykłada się w Legionowie.  Gdy funkcjonariusz interweniuje prawidłowo, to obywatele mówią: "Policja dobrze działa". Jeżeli natomiast postąpił źle, to mają pretensję do całej policji i z tym każdy funkcjoariusz musi się szczególnie liczyć w swej codziennej pracy.

 Brak tolerancji dla błędów obywateli, wyrozumiałość dla  dla urzędników i funkcjonariuszy   

Jak podaje portal  Wirtualna Polska kobiecie grozi około 20 dni więzienia, ponieważ nie zapłaciła kary nałożonej przez urząd skarbowy. Skarbówka ukarała ją za błąd w prowadzeniu dokumentacji finansowej kwiaciarni. Zamiast faktury miała wystawić rachunek. Pieniędzy na zapłacenie kary nie ma, bo kwiaciarnia upadła.

 
 Nie popełnia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego sprawca czynu zabronionego, jeśli nie można mu przypisać winy w trakcie czynu. (paragraf 1 art. 3 kks)

Wprowadzenie tego  przepisu wymagającego przypisania elementu winy miało na celu zmuszenie organu orzekającego do zwrócenia większej uwagi na kwestie winy jako istotną kwestię w postępowaniu w sprawach o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe. Bez wyjątku w każdej sprawie karnej skarbowej wina musi być samodzielnie ustalonym elementem przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, a więc nie wystarczy stwierdzenie jedynie znanego faktu czysto przedmiotowego naruszenia przez sprawcę przepisu prawa finansowego. Tak po raz pierwszy mocno zaakcentowana  w prawie karnym skarbowym zasada subiektywizmu (łącznie z procesową zasadą domniemania niewinności) oznacza, że bez karnoprawnego elementu winy samo niewykonanie zobowiązania finansowego (jako deliktu finansowego) nie jest jeszcze przestępstwem lub wykroczeniem skarbowym.

Joanna z Opola w ogóle nie popełniła wykroczenia skarbowego 

 Biurokracja skarbowa jest zdemoralizowana, a sędziowie niedouczeni. Jedni i drudzy działają ręka w rękę tworząc automat karania. Pani Joanna sporządziła nie ten co trzeba dokument finansowy i  dostała sie w tryby automatu. Jej błąd w ogóle nie był wykroczeniem skarbowym.   Sędziowie nie mają żadnej wiedzy z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej, w konsekwencji często podporządkowują się woli urzędników skarbowych. W majestacie prawa wydają niemądre wyroki. Wszak są niezawiśli. W sądach procesy karnoskarbowe są uproszczone i zaoczne, a ludzie postawieni w stan oskarżenia całkowicie zdani na łaskę i niełaskę, tych którzy ich sądzili niezależnie od tego, czy faktycznie byli winni czy nie. Wystarczy, że trafili w łapy czynowników sądowo-urzędowych, którzy myślą o obywatelach-podatnikach jako narzędziu pomocnym w karierze osobistej. Motywacje poznawcze i stosunek do człowieka wygląda jak za czasów zaborów, kiedy rządziła nami  biurokracja rosyjska. Co może o tyle dziwić, że u karnoskarbowych śledczych i sędziów motywacje poznawcze powinny dominować, chodzi bowiem o to by dążyli do poznania prawdy. Aparat biurokratyczny urzędu skarbowego jest przeżarty do szpiku kości przez nieuczciwość i samowolę, a stan ten można uważać za skutek nadregulacji prawa. W tym chaosie każdy sprytny urzędnik umie znależć wygodna dla siebie interpretacje prawa. W aparacie skarbowym nagradzany jest serwilizm, ignorancja, niska pojętność i ogólny brak inteligencji u podległych czynowników, tak jak to bywało w administracji carskiej, na której to administracji ten aparat jest wzorowany. Pracują w nim ludzie, którzy oderwali się od rzeczywistości bo całe swoje życie nic nie robią poza tym, że oceniają innych ludzi. Wielokrotnie widziałem jak  śmieją się z nieporadności petentów. Wszelkie kodeksy i zasady etyki nic dla nich nie znaczą. Jedno co ci ludzie potrafią to fabrykować akty oskarżenia i wyroki za pomocą potoków pustych słów i utartych szablonowych formułek.
 
Naczelna idea państwowa: karać, karać, karać.

Konkretny przykład sądowo- urzędniczego  karania za błąd w informacji podatkowej polegający na wysłaniu jednej informacji kwartalnej zamiast dwóch miesięcznych -czytaj o częstochowskiej maszynce urzędniczo-sądowej  
 

Uprzejmy milicjant  M(P)O 

Wszystkim policjantom polecam do przeczytania dialog Platona "Epinomis" oraz  zatwierdzony do użytku służbowego w organach MO podręcznik "Uprzejmy milicjant", Ireny Gumowskiej i Jana Kapicy, Oddział Szkolenia KGMO, Warszawa  1964.    

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane


 Ilość odsłon:3432725