Pickupy: Dodge RAM SLT i Mitsubishi L200 zwolnione od akcyzy w Częstochowie

Autor: Paweł Lechowski 3/15/2012 6:06:00 PM Ilość odsłon: 8510 Kategoria: samochód akcyzowo-osobowy

Złożyłem u Naczelnika Urzędu Celnego w Częstochowie Pana Waldemara Wawryły wniosek o udzielnie informacji o samochodach ciężarowych typu pick-up, które w 2010 r., zostały przez niego uznane, w wydanych decyzjach, za samochody ciężarowe, od których nie pobiera się podatku akcyzowego, a postępowania celne w tych sprawach były umarzane. Zaznaczyłem przy tym, że informacja powinna zawierać markę model i ładowność samochodu.

W
odpowiedzi Naczelnik Wawryło podał, że „w roku 2010 organ celny prowadził tylko jedno postępowanie celne w sprawie określenia kwoty podatku akcyzowego od samochodu typu pickup, które to postępowanie decyzją Naczelnika Urzędu Celnego w Częstochowie zostało umorzone” oraz że w tym postępowaniu chodziło o samochód marki Dodge RAM SLT.

Dowód kłamstwa Naczelnika Wawryły

Naczelnik Wawryło jak widać użył sformułowania: „tylko jedno postępowanie”, po czym wskazał na samochód pickup będący przedmiotem tego postępowania.
Jeśliby okazało się, że Naczelnik Urzędu Celnego w Częstochowie wydał więcej niż jedną decyzje, w której umorzyłby postępowanie w sprawie akcyzy od pickupów, to informacja zawarta w jego odpowiedzi byłaby kłamliwa.
 
Kłamliwie – niezgodnie z rzeczywistością, nieprawdziwe, fałszywie (Słownik Języka Polskiego, W. Doroszewski, t. III, str. 745; PW „Wiedza Powszechna”, Warszawa 1961).

Zatem proszę przeczytać
decyzje Naczelnika Wawryły w sprawie umorzenia postępowania w zakresie zobowiązania podatkowego w podatku akcyzowym z tytułu wewnątrz wspólnotowego nabycia samochodu marki Mitsubishi L200 o numerze VIN MMBJNK7403D005771.
Decyzja jest z dnia 15 listopada 2010 r., a w jej treści na stronie 2 stwierdzono w trakcie oględzin, że samochód Mitsubishi L 200 o numerze VIN MMBJNK7403D005771 jest samochodem typu pickup.

Publikacją tej decyzji nr 333000-UAGR-9110-164/2010/BG dowodzę że w piśmie z 26 stycznia 2011 r. naczelnik Wawryło skłamał, ponieważ oświadczył, że prowadził tylko jedno postępowanie celne w sprawie określenia kwoty podatku akcyzowego od samochodu typu pickup, które to postępowanie decyzją Naczelnika Urzędu Celnego w Częstochowie zostało umorzone” oraz że w tym postępowaniu chodziło o samochód marki Dodge RAM SLT. Faktycznie zaś prowadził jeszcze jedno takie postępowanie, które dotyczyło samochodu pickup marki samochód Mitsubishi L200 o numerze VIN MMBJNK7403D005771.
 
Czy kłamca może być Naczelnikiem Urzędu Celnego ?

Radio Erewań odpowiedziałoby tak:
- w zasadzie nie, kłamca nie może być naczelnikiem żadnego urzędu, chyba, że rzecz dzieje się w Polsce, czyli nigdzie.  

Biorąc rzecz poważnie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy urzędnik państwowy opłacany z pieniędzy publicznych udziela nieprawdziwej informacji publicznej. Ewidentnie kłamiąc narusza nie tylko konstytucyjne prawo do informacji publicznej, ale także ustawę o informacji publicznej. Jeśli urzędnik wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

Do tego dochodzi
fakt przekazania informacji publicznej o zatrudnionych przez siebie celnikach dopiero po 500 dniach od złożenia wniosku, po przegraniu sprawy w dwóch instancjach sądowych. Historia walki o wykaz stanowisk.  

Kim jest naczelnik Wawryło, że stoi ponad prawem ?

Zastanówmy się dlaczego w naszym państwie urzędnik pod płaszczykiem swojego urzędu może uprawiają prywatę, może naruszać przepisy, a nawet kłamać.
Z całą pewnością można stwierdzić, że naczelnik Wawryło jako przełożony nie jest wzorem profesjonalnej postawy, nie może zatem pełnić roli autorytetu kompetencyjnego, ani posiadać autorytetu moralnego. W swojej pracy celniczej naczelnik Wawryło dał się poznać jako osoba, która nie potrafi regulować stosunków między ludźmi zgodnie z wymogami profesjonalizmu, skutecznego działania, sprawiedliwości i szacunku. W tej sytuacji nie jest dziwne, że naczelnik Wawryło albo kłamie, albo 500 dni odmawia podania wykazu zatrudniających celników. Nie ulega wątpliwości, że naczelnik Wawryło naruszył normy moralne i etyczne i nie powinien w naszym mieście zajmować stanowiska naczelnika państwowego urzędu.
.
Jak zakończy się przypadek naczelnika Wawryły?

Naczelnikowi Wawryle obcy jest prestiż urzędu, nie mówiąc o profesjonalizmie, który decyduje nie tylko o skuteczności działań, ale i dobrym wizerunku zawodu, wzbudza zaufanie i daje gwarancje dobrego wykonywania obowiązków.
Jako funkcjonariusz celny naczelnik Wawryło nie posiada właściwych kompetencji, o czym nie raz pisałem na łamach swojego portalu. Świat współczesny, postęp cywilizacyjny, rosnące standardy życia, coraz wyższe wymagania wobec sektora publicznego sprawiają, że takie osoby jak naczelnik Wawryło powinny być jak najszybciej usunięte z szeregów służby celnej, która przecież nie jest anonimowa. Jak powszechnie wiadomo służba celna charakteryzuje się w Polsce wysokim poziomem etyki, o czym świadczy Kodeks Etyki Służby Celnej, posiadanie kapelanów celnych. O  szkoleniach z zagadnień etyki i moralności u częstochowskich
pisałem na łamach portalu PSUS.INFO.
Po reakcji przełożonych na przypadek naczelnika Wawryły zobaczymy czy zapisy w kodeksach etyki są realne czy stanowią zasłonę dymną, za którą czai się zorganizowana grupa państwowych rozbójników dla przykrycia nazywanych celnikami.

  Dzienikarstwo śledcze  obnażyło  kłamstwo i mentalność urzędnika państwowego, dla którego obywatel jest wasalem, osobą zależną i podległą. W dzisiejszej Polsce prawo nie działa. Skuteczne są jedynie media, kiedy udaje się pokazać siły zła, które czynią społeczeństwo podległe urzędnikom.

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane


 Ilość odsłon:3757315