http://www.pb.pl/4421858,9881,raczkowski-naprawimy-system-podatkowy
Skąd się biorą idioci fiskalni w aparacie podatkowym? Urzędnicy fiskalni przestawili się na obsługę nowych Panów z PiS-u - będą lepiej dokręcać śrubę podatkową. Tylko to potrafią.
Rządy się zmieniły, a na miejsce głupich Szczurków i Kapiców przyszli tacy sami tyle, że Raczkowscy.
To są urzędnicy, którzy nigdy nie czytali ani Leona Petrażyckiego ani Feliksa Konecznego.
W miejsce cywilizacji łacińskiej urządzają nam cywilizację bizantyjską opartą na oligarchii urzędniczej. Więcej kontroli, więcej przymusu – to ich program fiskalny !
Mamy więc dyktaturę takich Raczkowskich - fiskalnych ciemniaków i głupków, którzy swoje nędzne życie poświęcili urzędniczej karierze. Społeczeństwo nie ma z nich żadnego pożytku - są jak trutnie.
Warto jeszcze wspomnieć o myśli Petrażyckiego i Konecznego, którzy podkreślali wyjątkowy charakter prawa i jego znaczenie w życiu jednostki i społeczeństwa. Prawo powinno wychowywać, to znaczy powinno prowadzić do ideału. Prawo powinno oddziaływać przede wszystkim pozytywnie – nie koncentrować się na karaniu! I co ważniejsze: prawo powinno przyzwyczajać do tego, co dobre.