Zasada prawdy ma znaczenie nadrzędne nie tylko dla mnie jako dziennikarza śledczego, który obserwuje proces sądowy, ale przede wszystkim ma znaczenie dla tego procesu.
Dziennikarz nie musi zabiegać o zezwolenie na publikowanie dowodów niewinności człowieka oskarżanego w sądzie, tak jak nie musi tego robić w przypadku publikacji nazwisk prokuratora, sędziów, obrońców, pełnomocników, biegłych i protokolanta.
W celu wszechstronnego wyjaśnienia faktów i zapewnienia uczciwego wykorzystania informacji publikujemy jako redakcja PSUS.INFO za zgodą Pana Zygmunta Dobrowolskiego jego dokumenty księgowe z lat 2001 – 2005.
Robimy to ponieważ w akcie oskarżenia znalazły się twierdzenia, o tym, że dokumenty księgowe Pana Zygmunta Dobrowolskiego nie zostały ujęte w urządzeniach księgowych. Każden jeden kto ma kompetencje w zakresie dodawania na poziome szkoły podstawowej może doświadczyć na czym polega trałowania dokumentów księgowych przez prokuratora Pietrzaka. Tego jeszcze w Internecie nigdy nie było, żeby pokazać trałowaną dokumentację od faktury, poprzez rejestry do deklaracji. Liczby są prawdą, która pozwoli dostrzec fałsz zawarty w opiniach biegłego (opnia 1, opinia 2, opinia3, rozprawa 1, rozprawa 2 , odpowiedź, rozprawa 3). protokól kontroli z US, załącznik 1, załacznik 2, załacznik 3, załacznik 4, zalącznik 5, załacznik 6, załącznik 7, załącznik 8, załącznik 9. Spójrz na uzasadnienie aresztu i porównaj z aktem oskarżenia to zrozumiesz na czym polega istota prokuratorskiego trałowania.
Prawo prasowe rozróżnia rozpowszechnianie informacji o rozprawie sądowej od wypowiadania w prasie opinii co do jej rozstrzygnięcia.
Ratio legis unormowania zawartego w art. 13 ust.1 prawa prasowego nie jest ochrona sądów czy organów ścigania przed naciskami ze strony prasy wyrażającej z jednej strony poglądy opinii publicznej, z drugiej zaś kształtującej taką opinię – lecz ochrona opinii publicznej, a także oskarżonego, podejrzanego lub stron procesu cywilnego przed przedwczesnymi, pochopnymi i opartymi na niepełnym materiale dowodowym „rozstrzygnięciami” ferowanymi przez prasę tzw. „wyroki prasowe” albo „przesądy”.
Nie stanowi przekroczenia, wyrażonego w art. 13 ust. 1 prawa prasowego zakazu wykonanie w toku sprawozdań sądowych rażących uchybień postępowania, np. wskazywanie na jego przewlekłość, brak przygotowania sędziego lub prokuratora, niedostatki kultury w prowadzeniu rozprawy, pomijanie części materiału dowodowego, jednak pod warunkiem iż wskazując na takie i tym podobne fakty, dziennikarz powstrzyma się od komentarzy zdradzających jego przekonanie co do wyniku procesu.
Ochrona świadka statuowana przez przepis art. 13 prawa prasowego kończy się z chwilą złożenia przez niego zeznań
''Śledztwo trałowe" - polega na poszukiwaniu przestępstw wśród olbrzymiej rzeszy ludzi lub dokumentów po to by natrafić na jakieś dowody. Innymi słowy prokurator zarzuca sieci - a nuż coś się złowi. Niekoniecznie gruba ryba. Trałowanie śledztwa występuje także wtedy kiedy nie potwierdziły się zarzuty postawione na wstępie np. w momencie aresztowania. Prokurator, który nie chce wyjść na prokuratora niekompetentnego musi za wszelką cenę znaleźć inny paragraf. Dla prokuratora Pietrzaka pan Krzysztof Stańko z Turawy miał być największym producentem amfetaminy w Polsce, ale to się nie udało, więc teraz postawił mu zarzut paserstwa samochodu kupionego w komisie przed 12 laty.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,114871,14089259.html
Kiedy w listopadzie 2004 r. pan Zygmunt Dobrowolski został aresztowany usłyszał od prokuratora Pietrzaka zarzut handlu stalą i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Nie było na to dowodów (poza zeznaniami świadka koronnego pseudonim "Gruby"). W akcie oskarżenia nie znajdziemy śladu po tych zarzutach. Dlatego prokurator Pietrzak przystąpił do trałowania księgowości. Najdziwniejsze jednak jest to, że prokurator Pietrzak tak się spieszył z postawieniem nowych zarzutów, że nie zdążył się zapoznać z dokumentacją księgową Pana Dobrowolskiego, tą którą zabezpieczył (lata 2000-2002) i tą, którą miał u siebie Pan Dobrowolski - lata 2003 -2005).
Metoda trałowa przedmiotem dziennikarskiego śledztwa
Pan prokurator Roman Pietrzak
Dziennikarstwo śledcze nie utrzymuje równowagi między zarzutem i odpowiedzią na zarzut, lecz wypowiada pewien sąd oparty na faktach ujawnionych w czasie dochodzenia. Fundamentem artykułu śledczego są dowody. Uczciwie przedstawione fakty mówią same za siebie. Dlatego autor koncentruje się na udostępnionych w Internecie dokumentach, których ujawnienie pozwala na sprawdzenie ich autentyczności.
Poszukuję właściwych ludzi
Bez owijania w bawełnę twierdzę, że sednem sprawy jest przyzwolenie i świadomie tolerowanie metody trałowej przez Prokuraturę Apelacyjną. Jednakże aby to udowodnić muszę zgromadzić szczegółową wiedzę na temat przedmiotu, którym się zajmuję. W tym celu potrzebuję pomocy od ludzi, którzy doświadczyli na sobie metody trałowej. Będę rozmawiał z każdym, kto może powiedzieć coś ważnego dla mojego śledztwa. Każda taka rozmowa, każdy dokument nie tylko zmniejsza prawdopodobieństwo pomyłki, ale przede wszystkim wskazuje na skalę stosowania metody trałowej w prokuraturze.
Czas na ekspertów
Wśród moich rozmówców nie powinno zabraknąć ekspertów, w dziedzinie o której piszę. W szczególności liczę na psychologów, analityków społecznych i prawników. Pomogą mi stworzyć typ psychologiczny prokuratora trałowego, Arkusz Obserwacyjny Śledztwa Trałowego, ustalić kryteria behawioralne i osobowościowe, schematy oceny, określić prawdopodobieństwo błędu w badaniach itp. Jednym słowem pomogą wymyślić trafne pytania, a ich autorytet przekona czytelników.
Działanie w interesie publicznym
Końcowym rezultatem dziennikarskiego dochodzenia w sprawie stosowania przez prokuratorów metody trałowej będzie raport oparty na analizie tego zjawiska.Dla cełów praktycznych opracowany zostanie Arkusz Obserwacyjny Śledztwa Trałowego. Występowanie śledztw trałowych jest skutkiem nie tylko rażącej niekompetencji prokuratorów, ale także klimatu organizacyjnego tworzonego przez Prokuraturę Apelacyjną. Dochodzenie mające ujawnić na ile jest to przypadkowa rażąca niekompetencja urzędników publicznych, a na ile sprawa systemowa jest działaniem w imię interesu publicznego. Spłołeczeństwo jest zainterersowane tematem władzy, która stosuje przemoc względem obywatela.
Na portalu PSUS.INFO będziemy gromadzić wiedzę o faktach, wskazywać na masowość zjawiska śledztwa trałowego. Najlepiej do wyobraźni przemawia jednoskowy los człowieka postawionego przed prokuratoską machiną "państwa prawa". Należy spisać wszystkie te historie ludzkie w formie opasłej księgi dawanej jako obowiązkowa lekura na skróconych kursach etyki dla prokuratorów. Poprzednie pokolenia miały swoich gestapowców, stalinowskich prokuratorów i sędziów, doswiadczyły metod o których czyta się jako o historii Polski, nie wiedząc, że tamto zło przetrwało i dalej ludzie niszczą ludzi.
Czytaj o prokuratorze Romanie Pietrzaku
Czytaj o akcji na stacji benzynowej
Czytaj o kategorii świadka koronnego
Czytaj skargę na Pietrzaka
Czytaj skargę do sądu
Sprawa Krzysztofa Stańki - niewinny człowiek 27 miesięcy trzymany w areszcie
Protokoły Macieja Bramskiego sprawa Gabrieli Mury
Protokoły Macieja Bramskiego sprawa Krzysztofa Stańki
O tym jak razu pewnego Oberprokuror Pietrzak spotkał "Grubego" Bramskiego i zrobił z niego Harnasia Koronnego
Zwracam się do osób, które zetknęły się z metodą trałową w prowadzeniu śledztwa o nadsyłanie materiałów.
Jednocześnie informuję, że dziennikarz śledczy pozostaje pod ochroną art. 43 prawa prasowego.
Paweł Lechowski
dziennikarz śledczy portalu PSUS.INFO